Czy ktoś wie, o co chodzi z samochodem Renault Kangoo zaparkowanym w pobliżu budynku D8? Samochód stoi ze dwa albo trzy miesiące, zaparkowany jest tak, że blokuje ze trzy miejsca. Widziałem, że ludzie przyczepiają jakieś kartki z apelami do właściciela, żeby pomyślał o innych i przeparkował - bez skutku. Co począć z takim egoistą?

pewnie trzeba się dowiedzieć czyj to samochód. Zgłosić na policję, bo może kradziony i postawiony. a w ogóle samochody przed blokiem Dragonów 8 to czasem mam ochotę postukać. Prawie nie ma miejsca na przejście. :wkurzony:

ejej napisał:

pewnie trzeba się dowiedzieć czyj to samochód. Zgłosić na policję, bo może kradziony i postawiony. a w ogóle samochody przed blokiem Dragonów 8 to czasem mam ochotę postukać. Prawie nie ma miejsca na przejście. :wkurzony:

To prawda. Czasami chodzę tamtędy z wózkiem. Niektóre samochody stoją tak, że nie da się przejechać. W takich myślę o tym jakimi egositami potrafimy być i jak rzadko myślimy o sobie nawzajem. Ludzie, którzy w ten sposób parkują nie myślą o tym, że uniemożliwiają innym przejście. I ten właśnie egoizm denerwuje mnie najbardziej.

ja chyba wiem czyj to samochod jak go spotkam to z nim porozmawiam :)

mladak napisał:

ja chyba wiem czyj to samochod jak go spotkam to z nim porozmawiam :)

fajnie! na parkingu przybeda trzy miejsca :) bedzie luzniej.

swoja droga zima w tym samym miejscu (i w ten sam sposob) parkowal piekny range rover ale potem wyjechal z zaspy i odjechal w sina dal. nikt go wiecej nie widzial. a szkoda, bo piekny.

UPDATE

NO i co słychać w kwestii Kangoo? Co powiedział właściciel? Bo auto jak stało, tak stoi

A kto wie czyje są DWA samochody na małym parkingu za kościołem? Już dwa lata tak sobie rdzewieją! Chodzi mi o kawałek parkingu na łuku wjazdowym do części prz ul.Czerniakowskiej. reszka46