Polecam wszystkim, którzy sortują swoje śmieci, by jednak myli butelki przed wrzuceniem ich do kontenera na szkło. Dzisiaj zostałem dziabnięty przez dwie osy, które urządziły sobie ucztę w pojemniku - prawdopodobnie raczyły się jakimś słodkim płynem. Gdy nieświadomy wrzuciłem swoją butelkę do kontenera, wyskoczyła stamtąd eskadra wściekłych os. W ciągu kilkunastu sekund zaliczyłem dwa użądlenia a była szansa na jeszcze dwa, na szczęście spudłowały a mi udało się zwiać.

Ludzie, naprawdę trochę wyobraźni! Czekam już na rygorystyczne przepisy odnośnie sortowania śmieci, może wreszcie czegoś się nauczymy jako mieszkańcy stolicy. Butelki (szklane i plastikowe) trzeba myć i usuwać z nich resztki jedzenia. Tylko wtedy nadają się do recyklingu! Sprzątajmy po sobie, to elementarz higieny osobistej.