Moje osiedle

Forum mieszkańców najpiękniejszego osiedla w Warszawie


#1 2010-10-19 23:25:35

Lokator_nr0

Administrator

Zarejestrowany: 2010-04-09
Posty: 155
Punktów :   

Remont przychodni

Czy ktoś wie, kiedy ta nieporadna ekipa zakończy wreszcie remont przychodni i zniknie nam z oczu? Nie mogę już patrzeć na to, jak beznajdziejnie pracują ci ludzie, nie mogę słuchać od samego rana tego łomotu gruzu zrzucanego do kontenerów. Niech to się już skończy!

Poza tym, jaki sens ma wypruwanie ze środka wszystkiego, podczas gdy tynk (a nawet całe kawałki fasady) wciąź odpada i dalej będzie odpadać, bo nic nie zrobiono, by to naprawić?

I takie rzeczy robi się za nasze, podatników pieniądze! Nóż mi się w kieszeni otwiera.

Offline

 

#2 2010-11-10 23:59:08

kawalerka

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-04-09
Posty: 6
Punktów :   

Re: Remont przychodni

Przyglądam się temu remontowi przychodni i zastanawiam się, co za głąb jest odpowiedzialny za naprawianie jej dachu. Kominy pomalowano na czarno. Nikt jednak nie wziął pod uwagę, że kominy lubią obsiadać ptaki które, jak wiadomo, uwielbiają srać (za przeproszeniem) na potęgę. Efekt? Czarne kominy są już upstrzone jasnymi plamami kup, a to dopiero początek. Firma remontująca zafundowała nam w ten sposób jeden z najbardziej obrzydliwych widoków - widok na ptasią kloakę. Kiedy kominy były białe (a właściwie szare z brudu) kupy nie rzucały się w oczy. Teraz są widoczne jak gwiazdy na letnim niebie.

Pytam - dlaczego? Czy nie można czasem pomyśleć, zanim coś się zrobi? Czy myślenie to takie rzadkie zjawisko dzisiaj? To mnie strasznie wkurza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Offline

 

#3 2011-10-29 21:32:46

Lokator_nr0

Administrator

Zarejestrowany: 2010-04-09
Posty: 155
Punktów :   

Re: Remont przychodni

Remont ciągnął się jak brazylijski serial, ale chyba dobiega końca. Drżałem, że robole zostawią nam potworka pomalowanego na łososiowo albo pistacjowo. Tak źle nie jest, ale wanilia w kakaowe łaty, to też niestety triumf estetyki budowlańca i gwałt na zabytkowym budynku pamiętającym jeszcze czasy carstwa. Ktoś już się temu przyglądał, tak jak ja?

Jedyna pociecha, że ci klnący faceci wkrótce znikną sprzed naszych okien.

Aha - czy was też tak wkurza ta maszyneria (wentylacja, klimatyzacja), która z głośnym warkotem włącza się średnio co dziesięć minut? Typowy przykład bylejakości budowlańców, z którym zostaniemy tu na lata!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Kazimierz Dolny